Start Otwock
Start Otwock Gospodarze
2 : 1
2 2P 1
0 1P 0
Delta Warszawa
Delta Warszawa Goście

Bramki

Start Otwock
Start Otwock
70'
Widzów:
Delta Warszawa
Delta Warszawa
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Start Otwock
Start Otwock
Delta Warszawa
Delta Warszawa
Brak danych


Skład rezerwowy

Start Otwock
Start Otwock
Delta Warszawa
Delta Warszawa
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Start Otwock
Start Otwock
Imię i nazwisko
Tomasz Wolski Kierownik drużyny
Józef Macniew Trener
Beata Blechman Kierownik drużyny
Delta Warszawa
Delta Warszawa
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Tomasz Wolski

Utworzono:

29.03.2015

Dzisiaj (29.03) rozegraliśmy mecz z Deltą Warszawa. Podczasrozgrzewki pogoda coraz bardziej zmieniała się na lepsze, a my staraliśmy się jak najlepiej przygotować. Spotkanie rozpoczęło się z kilkuminutowymopóźnieniem z powodu spóźnienia sędziego. My rozpoczynaliśmy mecz imocno przycisnęliśmy naszych rywali i mięliśmy kilka sytuacji, lecz żadnej nie wykorzystaliśmy. Po około 20 minutach widzieliśmy piękny przerzut Dawida Majchrzyka skierowany do Szymona Andruszko, który chwilę po przyjęciu piłki został sfaulowany, a zawodnik drużyny przeciwnej został ukarany 3-minutową karą. Po tym rzut wolny wykonywał Dawid Majchrzyk, strzelał na bramkę, lecz bramkarz Delty sparował piłkę na słupek, piłka się odbiła i trafiła pod nogi naszego napastnika Kacpra Kapuśniaka, a on pewnie uderzył bramkę. Po tej niesamowitej akcji nasi zawodnicy się trochę uspokoili. Jeszcze przed końcem połowy widzieliśmy fatalną decyzjęsędziego, który niesprawiedliwie zagwizdał spalonego po golu Jakuba Szlasy, któremu idealną piłkę zagrywał Maciek Blechman. Prócz tego drużyna przeciwna oddała przed końcem połowy jeden dość groźny strzał. Następną część meczu rozpoczynała Delta. My cały czas byliśmy przy piłce i nie dawaliśmy grać przeciwnikowi. W środku drugiej połowy ładnym wyprowadzeniem piłki popisał się Damian Bąk, który został sfaulowany w okolicach 20 metra od bramki. Do rzutu wolnego ponownie podszedł Dawid i kapitalnym strzałem pokonał bramkarza, który nawet nie zdążył ruszyć się do piłki. Niestety poczuliśmy się zbyt pewnie i po wrzutce z rzutu wolnego przeciwnicy trafili ładną bramkę, przy której zawiniła obrona, a nasz bramkarz Patryk Piekarski był bez szans. Taki wynik utrzymał się do końca spotkania mimo naszych wielkich starań o podwyższenie go. W doliczonym czasie gry miało miejsce smutne zdarzenie, mianowicie zawodnik z Warszawy niefortunnie zderzył się głową z Damianem, w konsekwencji do naszego przeciwnika została wezwana karetka pogotowia, na szczęście naszemu zawodnikowi nic się nie stało.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości