Dużych emocji i nerwów dostarczyli nam dzisiaj piłkarze Młodzika. Wygrali z Białymi Orłami strzelając zwycięskie bramki w ostatnich minutach. Pierwsza połowa należała zdecydowanie do gospodarzy. Przez 20 minut Młodzik grał bardzo dobrze, przeprowadził wiele akcji, z których mogły paść bramki. Goście rzadko docierali do naszego pola karnego. Dopiero w ostatnich minutach nasi chłopcy oddali inicjatywę przyjezdnym, którzy jednak nie zagrozili naszej bramce. W drugiej połowie gra była bardziej wyrównana. Przypadkowa, kontrowersyjna bramka dla Białych Orłów spowodowała, że gra stała się bardzo nerwowa. Sędzia korzystał z wykluczeń, a na koniec pokazał czerwone kartki. Na szczęście końcówka należała do Młodzika, który strzelił dwie bramki ze stałych fragmentów gry. Gospodarze stworzyli w tym meczu zdecydowanie więcej sytuacji od zespołu z Warszawy i niepotrzebnie narazili się na nerwową końcówkę.
MŁODZIK RADOM- Białe Orły 3-1 (1-0)
K. Żyła 16`, M. Prusiński 70`, F. Chyra 70+1` ; dla Białych Orłów: 52`
Skład:W. Janik, M. Biliński, K. Piorun, O. Kucharczyk, F. Chyra, B. Karpiński, S. Dryja, A. Rogowski, J. Bujek, M. Prusiński, K. Żyła oraz E. Wójcicki, B. Janas, P. Gałczyński, K. Kalita, I. Czarnecki, J. Kolasa, J. Kaszewski
*czas gry zawodników jest niemiarodajny - zmiany lotne